.
W 2009 roku ponad dwudziestu tysiącom psów żyjącym na terenie Poznania zostaną wszczepione tzw. czipy. Na pierwszy ogień, i to lada dzień pójdą czworonogi w schronisku przy ulicy Bukowskiej.
– Niedługo rozpoczniemy procedurę przetargową – zapewnia Maciej Dźwig, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych, który akcję będzie prowadzić i nadzorować. – Ogłoszenie o uruchomieniu przetargu na dostawę miniczipów ukazać się powinno już w następnym tygodniu – dodaje.
Kolejnym krokiem będzie pozyskanie do akcji lekarzy weterynarii, którzy zdecydują się na przeprowadzanie iniekcji – wszczepiania urządzeń psom.
– Trudno tak naprawdę ocenić, ile psów żyje w Poznaniu – mówi Dźwig. – Planujemy zamówić dwadzieścia dwa tysiące mikroczipów i tyle też wszczepić psom.
Dyrektor Dźwig zakłada też, że baza danych, która zostanie uruchomiona w stolicy Wielkopolski będzie współdziałała z tą globalną – europejską. Tylko wówczas idea czipowania zwierząt ma sens.
– Ludzie migrują, wyjeżdżają na wakacje i zabierają ze sobą zwierzęta, a te czasem się gubią. System pozwoli na niemal natychmiastową identyfikację takiego zaginionego psa – tłumaczy Dźwig. – Każdy czip ma niepowtarzalny kod do niego przypisany, który pozwoli na identyfikację czworonoga poprzez wprowadzenie danych do bazy. Poznamy miejsce, gdzie pies został zaczipowany oraz telefon kontaktowy do jego właściciela.
więcej w Polska Głos Wielkopolski