.
W tym przypadku tą nieszczęsną ofiarą jest przesympatyczny pies potrącony przez samochód w okolicach Góry Kalwarii na początku września.
Stan zwierzęcia był dramatyczny, jednak dzięki natychmiastowej pomocy pogotowia Ambuvet psiaka udało się uratować.
Po wielu dniach złamania się zrosły, krwiaki wchłonęły, rany zagoiły.Od swoich dobroczyńców - lekarzy pies dostał nowe życie i… nowe imię: Misiek Z dnia na dzień staje się coraz ufniejszy, jest pogodny szuka kontaktu z człowiekiem, niezwykle wesoło reaguje na każdy objaw zainteresowania
I co z tego, że jest przesympatyczny, łagodny, lubi inne psy i koty…skoro ma już około 10 lat, pościerane zęby, siwiejącą brodę, a po wypadku utyka nieco na tylną łapkę.
Ciężko mu konkurować z młodymi, ślicznymi, rasowymi pieskami do adopcji.
Dlatego czeka na nowy dom od prawie 80 dni.
Misiek to pies wychowany przez ludzi,na pewno miał właściciela.
Był zadbany, miał dwie obroże (jedną przeciwpchelną), niestety, jego dawny pan nie zgłosił się po niego, a w klinice nie może i nie powinien dłużej pozostawać.
Czy jest skazany na to, by resztę życia spędzić w schronisku?
Komuś, kto zdecyduje się zaoferować Miśkowi ciepły kąt w swoim domu, on na pewno odwdzięczy się całym swym psim sercem.
W kwestii transportu w odległe miejsca kraju pogotowie Ambuvet służy pomocą.
Żadna nawet największa odległość nie będzie przeszkodą w znalezieniu dla Misia nowego kochającego domu.
Więcej informacji na stronie kundelpolski.pl
lub pod nr telefonu 501 14 11 77