.
Historia suczek jest bardzo smutna.Zostały znalezione prawie zamarzające w śniegowej zaspie.
W schronisku mrozów by nie przeżyły więc zostały zabrane na kilka dni do domu tymczasowego.Niestety nie mogą zostać tam zbyt długo,bo tylko do 16.12.10.Jeżeli do tego czasu nie znajda domów czeka je z powrotem schronisko,a tam zapewne śmierć z wyziębienia.
Suńki są wystraszone,ale w domu tymczasowym powoli otwierają się na człowieka.Okazują ogromną wdzięczność za dotyk człowieka,pełną miskę i ciepły kąt.Umieją chodzić na smyczy,ale robią to jeszcze bardzo niepewnie.Ktoś wyrządził im ogromną krzywdę.
Sunie są nauczone czystości w domu.Załatwiają się na dworze.
Nie pozwól zginąć dziewczynkom w schronisku!Pokaż im co to prawdziwy dom!One tak bardzo chcą ponownie uwierzyć w człowieka...
Sunie mogą iść do adopcji oddzielnie.
Warunkiem adopcji jest wizyta przed adopcyjna i podpisanie umowy.
Kontakt w sprawie adopcji:
a.gruszczynska@vp.pl
798 596 534 lub 798 596 534