.
Kaja miała całkiem dobre życie jak na ogrom tego, co się tej małej suni zdarzyło. Jako szczenią trafiła do schroniska, na szczęście od razu zaadoptowała ją przemiła pani, u której mieszkała 9 szczęśliwych lat. Potem pani trafiła do szpitala, a rodzina oddała nam sunię do schroniska.
Kaja się załamała, a pracownicy i wolontariusze - zrobili zbiórkę i wysłali Kaję do psiego hotelu. I znowu uśmiechnęło się do dziewczyny szczęście! Mieszka znowu w domu, ma wielu psich przyjaciół, cieszy się życiem i uwagą swoich opiekunek.
Znowu jest radosna, kontaktowa i zazdrosna (gdy Kaja jest głaskana, żaden inny psiak nie ma prawa podejść do pani! - w sumie trudno się dziwić, Kaja już wie, że miłość człowieka nie jest dana na zawsze i trzeba sobie każdą chwilę z panią cenić).
Kaja ma ok 10 lat. Jest zdrowa, ładna i szczęśliwa. My nie wiemy tylko jak długo wystarczy funduszy by utrzymywać ją w hoteliku i czy znowu nie przyjdzie nam Kaji powitać w schronisku. A ona tymczasem ma zamiar pożyć jeszcze parę ładnych lat, cieszyć się słońcem i pieszczotami.
Kaja mieszka w woj. małopolskim (pod Wieliczką), ale służymy transportem na terenie kraju. gosha160@wp.pl tel.: 692-581-343 Tel bezpośredni do hoteliku w którym mieszka Kaja - 661-914-208