.
Inka to pies jakich wiele w schroniskowych boksach... zapewne dalej byłaby psem schroniskowym gdyby nie to, że Inka to oszustka... Wolontariuszka która ją wypatrzyła była pewna, że Inka to suczka w starszym wieku, spokojna i cicha...bo cały czas siedziała w budzie nigdy się nie udało jej zobaczyć w całej okazałości, zahukana przez inne psy nie wychylała nosa ze swojego azylu... w końcu padła decyzja, że trzeba ją zabrać z tego kojca bo były obawy, że większe i młodsze psy jej coś zrobią.... znalazł się dla niej dom tymczasowy 250 km dalej...ku wielkiemu zaskoczeniu po wyciągnięciu jej z boku okazało się, że Inka wcale nie jest stara.... w domu tymczasowym odżyła i nabrała wigoru... biega, szaleje, podskakuje to całkiem inny pies... gdyby nas nie oszukała to nie trafiła by do DT i dalej siedziałaby zapomniana wśród kilkuset innych psów... Czasem jednak warto oszukiwać Ini do ludzie jest cudowna, zero agresji tylko przytulanki, jest młodą sunią najwyżej kilkuletnią przed nią jeszcze wiele lat życia, tylko potrzebuje swojego człowieka i swojego kąta na świecie. Z psami dogaduje się bardzo dobrze, natomiast nie toleruje suk i jest prowodyrem damskich bójek. Nie wiemy jak z czystością, ponieważ obecnie niestety z braku miejsc mieszka w kojcu, ale jest bardzo pojętna, więc wszystkie braki w wychowaniu szybciutko nadrobi przy odrobinie cierpliwości. Warunkiem adopcji Inki jest wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Sunia nie zostanie wydana ani do kojca ani na łańcuch...wiele w życiu przeszła, więc teraz przyszedł czas na "domowe pielesze". Przed adopcją sunia zostanie wysterylizowana.Kontakt w sprawie adopcji:Fundacja dla zwierząt Hałabajówka Białogard tel 608 014 011