.
Niestety, Twoja przeglądarka nie obsługuje Javascript. Z tego powodu funkcjonalność serwisu jest ograniczona. Więcej informacji po kliknięciu na link: Javascript
Tosia jest niewielką, 1,5 roczną suczką biszkoptowego koloru.
Jest bardzo łagodna i przyjazna.
W wyniku interwencji TOZ, została wraz ze swoją córką Tinką zabrana z okropnych warunków.
Tinka jest malutką, śliczną, około 5 miesięczną suczką, która została zabrana ze swoją mamą z okropnych warunków...
Kuki trafił do nas ze schroniska, które zalewała powódź.
Mamy małe mieszkanie i jednego pieska i od początku baliśmy się, że nie będzie mógł u nas zostać na zawsze.
Max został znaleziony przez dwóch chłopców z domu dziecka na śmietniku w kartonie po butach obwiązanym sznurkiem.
Będę przy Tobie na dobre i złe.
Tylko mnie kochaj. Tobi.Cztery lata czekał Tobi w schronisku, z pyszczkiem między prętami i wpatrywał się z nadzieją w każdego, kto przechodził obok.
Uszatek,to niespełna 3 letni piesek w typie jamnika gładkowłosego.
Ma bursztynowy kolor oczu, nosa i pazurków, maść ruda. Waga 10 kg.
Zaszczepiony, odrobaczony.
maleńka sunia Żabcia w typie Cairn teriera, czeka samotnie w schronisku na twoje serce
Piękny bokserek o oryginalnym wyglądzie, Hugo, zrównoważony, spokojny, do adopcji
Jestem Czesiek...właściwie Czesio - Bumerang.
Wiecie o czym marzę? Marzę o domu... "Jak każdy bezdomny pies" - mówisz? Niezupełnie...ja miałem dom i to nie jeden, chociaż mam dopiero ok 2 lat.
Rudzia to przyjazna sunia w wieku ok. 8 lat.
Jej los jest nam nieznany, została znaleziona na stacji benzynowej niedaleko schroniska, gdzie siedziała smutno i czekała prawdopodobnie na ukochanego pana, który ją bezdusznie porzucił!!
W pewien zimny, styczniowy dzień, jadąc na rowerze, zauważyłam ją - zmarzniętą i głodną.
Podobno biegała tak od dwóch dni.
Tumiś to duży samiec w typie amstaffa. Ma około 10 lat.
Do schroniska w Stargardzie Gdańskim trafił z interwencji, gryzł się na posesji z innym psem, nie wyszedł z tego bez szwanku.
Jesteś najcudowniejszym psem na świecie. Słyszałem te słowa wielokrotnie, gdy byłem małym, słodkim szczeniakiem.
Był przy mnie człowiek, którego pokochałem bezgranicznie, którego lizałem po rękach, gdy było mu smutno…