.
Niestety, Twoja przeglądarka nie obsługuje Javascript. Z tego powodu funkcjonalność serwisu jest ograniczona. Więcej informacji po kliknięciu na link: Javascript
Taki prawdziwy, na długie wieczory i piękne poranki, taki jedyny, zawsze wierny, inteligentny, spokojny, wpatrzony w opiekuna i czekający na Człowieka.
Średniej wielkości pies zachwycający swoim umaszczeniem i inteligencją.
Średniej wielkości sunia, ot zwykła z wyglądu, niepozorna, taka jakich wiele.
Coś jednak ją wyróżnia, nie pozwala przejść obojętnie, nie muskając chociaż ręką łebka, tylko po to by spojrzała tak, jak tylko Niunia potrafi patrzeć.
To pies zdecydowanie z mojej bajki, choć boleję, że nie może pozostać u mnie na stałe (obecność innych zwierząt, których nie toleruje).
Spotkany pod jednym z marketów, podążał na ślepo za odganiającą go kobietą.
Nie potrafi jeszcze chodzić na smyczy, choć bardzo się stara.
Nie obroni swego właściciela, bo każda istota jest jej przyjacielem.
Od szczenięctwa była domowym pupilem.
Towarzyska, rezolutna, nieduża suczka przez dziesięć lat żyła w świecie, w którym obecność bliskiej osoby, bezpieczeństwo i dostatek były codziennością.
To średniej wielkości pies w wieku ok. 7 lat.
Kocha przestrzeń i wszelką aktywność, kocha zabawę kamieniami, z kamieniem potrafi rozmawiać i przytulać go.
Przebywał w schronisku dla zwierząt w Sochaczewie.
Anik to wspaniały, żywotny, lgnący do człowieka, starszy pies.
Nie widzi, bo bardzo długo był więziony przez pseudo właściciela w komórce .
Piesek Miluś, ma około 4 miesięcy, odebrany z ciężkich warunków, obecnie przebywa w DT w Częstochowie - Pilnie szuka domu stałego!
DEJZI to ok 5-letnia sunia w typie owczarka niemieckiego.
Trafiła do schroniska w środku zimy, w najcięższe mrozy, z guzem wielkości melona.
Jestem Nero - płynie we mnie krew owczarka niemieckiego i tak jak moim rasowi pobratyńcy, jestem Twoim najlepszym przyjacielem.
Spójrz ile we mnie werwy, ile radości w niemłodych już kościach, podobno mam ok. 10 lat, ale kto by tam liczył.
Przeczytaj uważnie! Cudowny niezwykły Bazyl szuka domu!
Tak delikatnego i towarzyskiego, spokojnego i czułego psa jeszcze nie było!
Zimą Bazyl leżał koło bloku na zamarzniętej ziemi i czekał na kolegów.
Otto - potrafi wskoczyć na wąski schroniskowy płot(ponad 2 metry!!!!), tak by trafić łapkami między wystające iglice, potrafi tam trochę po balansować i wyskoczyć na spacerek.
Wraca tak samo - w końcu trzeba się stawić na obiadku!
Czy myślicie że znajdzie się ktoś, kto pokocha 10-miesięczengo buldoga francuskiego?
Pokocha i ofiaruje mu dom odpowiedzialny, pełen uczucia i troski?
Zapewne młodziutki i uroczy buldożek nie szukałby domu gdyby...